Gdzie się leczyć na emigracji?
Kiedy wyjeżdżamy z Polski w celu zarobkowym nie często zastanawiamy się o tym, gdzie będziemy się leczyć. Raczej jest to problem o którym nie myślimy wyjeżdżając do Wielkiej Brytanii czy Niemiec do pracy. Co najwyżej profilaktycznie idziemy po Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jednak nie zawsze oznacza, że to wystarczy.
Problemy językowe
Kiedy zaczynamy czuć się gorzej, w Polsce zwyczajnie idziemy do lekarza. Jednak w przypadku bycia na imigracji, nie zawsze znamy język na takim poziomie aby porozumieć się z doktorem. Powiedzenie co nas boli lub jak się czujemy bywa trudnym zadaniem gdy znamy jedynie podstawowe słownictwo w danym języku. Na szczęście w większych ośrodkach polskiej imigracji znajdzie się polska przychodnia .W takich miejscach zwykle pracują polscy lekarze z którymi porozumiemy się bez większych problemów. Możemy mieć także pewność co do przeprowadzanych przez nich badań czy wydawanych lekarstw. Przyjmowanie substancji w ciemno nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem.
U profesjonalistów
Znalezienie lekarza rodzinnego w obcym kraju nie jest tak trudne jak znalezienie wykwalifikowanego specjalisty jak dermatolog, ginekolog czy pediatra. Londyn może jest pełen polskich lekarzy o wielu specjalizacjach ale mieszkając poza nim możemy mieć problem. Dlatego czeka nas wiele godzin szukania, skorzystanie z usług lokalnych specjalistów lub wycieczka do najbliższego większego miasta. Wizyta u lekarza, który mówi po polsku z pewnością ułatwi leczenie dolegliwości. W przeciwieństwie do odwiedzin u lokalnego doktora, przy której wymagana będzie dobra znajomość obcego języka lub przynajmniej samego słownictwa dotyczącego naszego problemu zdrowotnego.
Jak widać leczenie się za granicą pociąga ze sobą wiele problemów. A podczas wizyt w Polsce zwykle nie ma czasu na odwiedzanie gabinetów lekarskich. Dlatego powinniśmy być przygotowani na szukanie polskich lekarzy lub zapoznawania się ze specjalistycznym słownictwem. Kiedy zaczynamy źle się czuć, lepiej nie odkładać tego na później i od razu wybrać się do doktora. Nawet jeśli mówi w mało znanym nam języku.